Poszukiwania zaginionej osoby w Masłomiącej.

15 sierpnia, o godzinie 8:17, SKKM zadysponowało nas do sołectwa Masłomiąca nad stawy, do poszukiwania osoby zaginionej.
Do akcji udaliśmy się w pełnej sekcji 12 strażaków w zastępach GLBARt, oraz GBA.
Po przybyciu na miejsce przeprowadzono rozpoznanie, w wyniku którego ustalono, że wędkarz wyszedł w nocy z namiotu i nie powrócił. Na miejscu pozostały wszystkie rzeczy osobiste oraz samochód.
W związku z rozległym i trudnym obszarem do poszukiwań, KDR poprosił SKKM o zadysponowanie kolejnych jednostek na miejsce.
Po dojeździe zastępów PSP, na miejsce zostały zadysponowane JRG-4, oraz Grupa poszukiwawczo – ratownicza OSP Goszcza z psem ratowniczym.
Na miejsce akcji przybył Oficer Operacyjny KM PSP, oraz Policja.
Dowódca grupy poszukiwawczej wytypował obszar pieszych poszukiwań, o promieniu jednego kilometra.
W tym czasie przewodnik psa przeprowadzał poszukiwania w bezpośrednim rejonie stawów, a część druhów pomogła zwodować ponton i łódź płaskodenną, z której prowadzono poszukiwania za pomocą sonaru. Po zakończeniu pieszych poszukiwań wszyscy strażacy wrócili na miejsce zgrupowania sił i środków, gdzie postanowiono o przeszukiwaniu pobliskiej trzciny w największym stawie. Grupa 12 strażaków utworzyła tyralierę, która rozpoczęła przeszukiwanie.
Podczas dalszych działań pies wskazał brzeg stawu, a łódź z sonarem namierzyła obiekt pod wodą.
Niestety wprowadzony do akcji płetwonurek odnalazł zwłoki 37-letniego mężczyzny. Po wydobyciu ciała przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon.
KDR polecił wszystkim zastępom OSP powrót do swoich remiz, miejsce akcji zostało do dalszej dyspozycji działań policyjnych techników.
Powrót do remizy: godzina 12:20.
SIŁY I ŚRODKI:
OSP Więcławice GLBARt, GBA
OSP Michałowice GBARt
OSP Wilczkowice GLM
OSP Zagórzyce GBA
OSP Książniczki GBA, GLM
GPR OSP Goszcza
JRG-7
JRG-4
Oficer Operacyjny KM PSP
Zespół Ratownictwa Medycznego
Policja
Podczas czterogodzinnych poszukiwań pracowało blisko 50 osób, oraz pies ratowniczy.
Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom tej trudnej akcji, podczas której wszyscy wykazali się bardzo dużym zaangażowaniem.
Bardzo dziękuję również Pani Sołtys Dorocie Dąbrowskiej, która zapewniła strażakom wodę do picia.